Gość
*Cicho westchnęła i zaczęła kręcić się w wielkim fotelu patrząc na pierścionek, uśmiechnęła się lekko*
Gość
*Zaczęła układać teczki w szafach*
Gość
Proszę*Powiedziała i wstała, otrzepała spodnie*
Gość
*Uśmiechnęła się. Usiadła na biurku*Siadaj
Gość
Jak zawsze, praca mnie męczy*Wzruszyła ramionami*Ale nie zapominam o najważniejszym*Podniosła dłoń z pierścionkiem*A jak tobie minął weekend?
Gość
Właśnie, chciałam z Tobą o tym pogadać*Zagryzła lekko wargę*Czy nasz ślub mógłby się odbywać, mhm, nie wiem jak to ująć. Wiesz tylko my dwoje *Spojrzała na Niego*
Przydał by się ksiądz *uśmiechnął się* nie ja też sądzę, no ale nie że coś ale Emma też by chciała być. Ślubu by udzielił mój brat Pedro i od razu by zniknął więc...
Offline
Gość
No dobra, ksiądz ale jakiś zwykły*Wzruszyła ramionami i się lekko uśmiechnęła*Tak, Emma, powinna być
Gość
Nie wiem. Może jakiś stary opuszczony kościółek we Włoszech?*Spytała*
Gość
Nie. *Uśmiechnęła się*Pojedziemy od razu w podróż poślubną co ty na to?*Spytała*
Gość
Nie wiem*Wzruszyła lekko ramionami*Ty myślisz nad podróżą a ja przygotuję ślub. O boże muszę poszukać sukienki
Gość
*Uśmiechnęła się i Go pocałowała*
Gość
*Odsunęła się na chwilę*Muszę jeszcze z Emm pogadać.... kurczę a na kiedy?
Hmm.... no nie wiem, wiesz co? Ja bym też chciał nawet tylko my, nie wiem jak wolisz, ale bez Emmy, się nie obrazi, bo to taka nasza wspólna chwila, potem będzie praca i praca. *Powiedział*
Offline
Gość
Nie wiem. Jeżeli Emm się nie pogniewa*Uśmiechnęła się*Ważne tam będziesz ty
Gość
*Pocałowała Go i wtuliła się w Niego*
Gość
Tak się cieszę*Zamknęła oczy*
Gość
Teraz?*Uniosła brwi i rozejrzała się*