Offline
Gość
*Weszła do baru. Nie powinna robić wielu rzeczy ale i tak się w to pakuje, boże. Czy jej porąbane życie niczego ją nie nauczyło? Usiadła przy barze*
Gość
*Zmarszczyła brwi i spojrzała do góry. Uniosła brwi*Nie ładnie się popisywać*Mruknęła i zamówiła piwo*
Gość
*Spojrzała na niego*Tak?*Spytała i pokiwała powoli głową. Znała go? Mhm, może. Czy kogoś jej przypominał? Tak*
Gość
Kurt?*Uniosła brwi. Black, uśmiechnęła się szeroko*A witaj, wiesz jestem twoją siostrą. Dayala*Szczerz. No oczywiście siostra tylko z nazwy*
Gość
No bez przesady*Powiedziała*Ale Syriusz musi się zastanowić nad swoimi ... poczynaniami. Nie wiem gdzie będą organizowane święta*Szczerz*
Gość
Zamawiasz coś?*Spytała i upiła łyk swojego piwa*
Gość
*Wypiła swoje piwo do końca i oblizała wargę. Spojrzała na Kurta i się mu przyjrzała*
Gość
*Wywróciła oczyma z uśmiechem*Niezbyt*Powiedziała *No musiałbyś popracować nad paroma rzeczami*Wzruszyła ramionami*Ale nie mów siostrzyczko, dziwnie to brzmi
Gość
*Pokręciła głową*Czemu wcześniej Cię nie spotkałam?
Gość
Nie widziałam Cię tam a ja tam uczę więc...*Wzruszyła lekko ramionami*
Gość
O a co?*Spytała i spojrzała znów na Niego. Upiła łyk piwa*
Gość
Genetykę? Mhm, i co chcesz potem robić?*Spytała. No trzeba przyznać, że ciekawy kierunek sobie wybrał*
Gość
*Uśmiechnęła się lekko*I to chcesz robić?*Spytała*Uczyć innych?
Gość
No czy ja wiem. Ma celibat... zero dzieci... i te obowiązki... modlenie się itp*Wzruszyła ramionami*